1.

5 stycznia 2013 -pierwszy dzień w byciu najlepszą wersją siebie .

Najlpierw kilka słow o mnie .

Imienia nie zdradzę, gdyż nie jest to nikomu potrzebne, ale przyjmijmy że jestem Merlin , tak poprostu. Pochodzę z małej miejscowości , niedaleko wiekszej gdzie chodzę do jednej z lepszych szkół średnich . Prowadzę przeciętne nudne życie nastolatki XXI wieku , marnując czas na głupoty , nie myśląc tak naprawde o przyszłości, wchodzącej na facebooka 50 razy dziennie, przeglądającą demotywatory, robiącą wszystko aby tylko nie wziąść się za naukę. Mam w głowie imprezy , chlopaków, plotkujące koleżanki , przejmuję sie opinią innych , no bo jak sie nie przejmować? Przecież w tych czasach liczy się to co powiedzą twoi rówieśnicy ? przecież nie możesz odstawać? Robisz wszystko aby przypodobać się innym ale zapominasz o sobie. Gdzie się podziała silna Merlin która jeszcze kilka lat temu byłam? Znikneła , ale dziś ogłaszam jej powrót.Dziś mowię nie ludzią dla których liczy się mój rozmiar czy grubość portfela. Zmienie się dla siebie. Bo chcę być wartościową osobą. otaczać się wszystkim co najlepsze. I tylko ja jestem wstanie wykonać wielke zmiany w moim życiu. Ale wszystko po koleji.  

Noworoczne postanowienie ? Do moich 18 urodzin które przypadają na sierpień , stanę się najlepszą wersją siebie. Co to oznacza dla mnie? ( każdy powienien zadać sobie takie pytanie ) a więc:

-pragnę lepiej zorganizować sobie czas - na opisanie tego przyjdzie czas.

-schudnąć pare kilo - nie nie jestem grubasem, i nie nie robie tego przez opinie innych, nie nie jestem jedną z tych które mają problemy- robie to dla siebie, podobam się sobie ale mam lekka nadwagę, więc ćwiczenia i zdrowe odżwianie przyda mi się. 

-osiągnąć na koniec roku średnią 4.0 - nie jestem tłukiem a ta średnia w moim liceum jest naprawde trudnym osiągnięciem.

-poznać nowych ludzi, z którymi mogłabym dzielić swoje pasje a zakończyć kontakt z ludźmi którzy tylko biorą nic nie dając w zamian. 

-zdobywać wiedzę w jakiejś abstrakcyjnej dziedzinie

-powiedzieć szczerze ludzią co mnie boli

-pragnę też zainspirować kogoś do stania się lepszym człowiekiem. 

-pewnie znajdzie się dużo rzeczy których jeszcze chcę dokoncać ale pewnie będe pisać o tym na bierząco. 

 Czas ruszyć tyłek i zacząć zmieniać nasze życie na lepsze , nikt nie jest idealny ale ciężką pracą możemy się do ideału zbliżyć i stać się naprawde wartościowymi osobami.  

Tak właśnie dzis zaczynam . I mam nadzieję że zdobędę jakichkolwiek czytelników , którzy tak jak ja , postanowią zmienić coś w swoim życiu. 

pozdrawiam , Merlin