Ojejciu jejciu jejciu <3 Zrobiłam całe turbo spalanie do końca i jestem taka szczęśliwa :D W końcu jest tak cieplutko i nie chce się tyle jeść, a do tego więcej czasu spędza się na świeżym powietrzu :D Zaczynam powoli czuć wakacje, a teraz trzeba przyłożyć się do nauki :) Ale dam radę :D Przerzuciłam się z MelB na Chodakowską, a jak znajdę czas w tygodniu to będę dorzucać jeszcze bieganie :D Mam nadzieję, że to mi pomoże, a teraz lecę zjeść sobie kiwi :D Dobrej nocki Chudziny <3