photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 30 STYCZNIA 2012

62.

http://www.youtube.com/watch?v=n1p74Isbcgc&feature=relmfu

 

Dzisiaj coś dla wielbicieli opowiadań.Jutro natomiast postaram się dodać jakąś ciekawą notkę z opisami,takimi krótkimi :) A teraz wszystkim życzę miłego czytania no i słodkich snów <3


Biegłam ile sił w nogach.Mokre od deszczu kosmyki wciąż zasłaniały mi widok,opadając na drżące powieki.Oddychałam szybko i gwałtownie.Wymachując rękoma,mijałam kolejne domy.Wzrokiem próbowałam odszukać ten właściwy.Powoli opadałam z sił.Przebiegłam pół miasta.Zaczynało mi się kręcić w głowie,nigdy nie miałam dobrej kondycji.Zawsze się z tego śmiałeś.Gdy poczułam,że już nie dam rady dalej biec,przystanęłam na moment i oparłam się o obok stojącą latarnię.Mrok pochłaniał londyńskie uliczki,którymi płynęły potoki,wywołane ciągłym deszczem.Wzięłam kilka głębokich oddechów i jeszcze raz wybrałam numer twojej komórki.Krótki sygnał i głos znanej mi już bardzo dobrze sekretarki.Schowałam telefon do kieszeni i ruszyłam dalej.Niepokój wypełniał całe moje ciało.Tak bardzo się bałam,że nie zdążę,że jest juz za późno.Biegłam ile sił w nogach.Po kilkunastu minutach,dotarłam pod twój dom.Mały,drewniany domek z pięknym ogrodem i śliczną,białą altanką,w której pocałowałeś mnie po raz pierwszy.Podeszłam pod drzwi i ostatnią resztką sił zapukałam.Gdy nikt nie otwierał,plecami zsunęłam się po ścianie i nieprzytomnie opadłam na ziemię.Kolana zagarnęłam pod brodę.Zaczęłam płakać.-Jest za późno.Już wyjechałeś.Już cię nie ma.-łkałam.Łzy złączyły się z kroplami deszczu,tworząc prawdziwy potok na moich policzkach.Wszystkie nieporozumienia,które nas poróżniły w ostatnim czasie..nie zostaną wyjaśnione.To koniec.-Proszę,proszę..otwórz.-zaczęłam szlochać,stukając coraz silniej w drzwi.-proszę.Nie wierzyłam ci.Nie wierzyłam ci,kiedy mówiłeś mi,że mnie kochasz,że mnie nie zdradziłeś.Uwierzyłam jej.SZMATA.Kiedy krzyczałam na ciebie i mówiłam,że to koniec-ze łzami w oczach prosiłeś mnie,żebym tego nie robiła.Błagałeś,lecz byłam nieugięta.Teraz żałuję,ale jest już za poźno.Potem dowiedziałam się,że mówiłeś prawdę..Potem dowiedziałam się,że wyjeżdżasz do Stanów..Wzięłam kurtkę i .. biegłam ile sił w nogach.Teraz jestem tu,a ciebie nie ma.Ciebie nie ma tutaj,a ja czekam.Chcę,żebyś był..ale ciebie nie ma....Nagle drzwi zaskrzypiały i delikatnie odchyliły się do środka.Zza nich wyjrzała twoja roześmiana twarz.Potaragane seksownie włosy i nieziemsko piękne,czarne oczy.Wyciągnąłeś ku mnie swoją dłoń i wciągnąłeś mnie do środka.Stęskniona wpadłam ci w ramiona.-Boże,czemu mi nie chciałeś otworzyć?!Mało nie umarłam ze strachu!-wyszlochałam,przyciskając cię z całej siły do siebie.-Chciałem cię ukarać.-zaśmiałeś się,gładząc moje zapłakane policzki.-Nienawidzę cię.-zaczęłam płakać jeszcze głośniej.-Kocham cię,zołzo.-szepnąłeś mi do ucha,ocierając palcem kolejne łzy.-Idiota.-burknęłam,pociągając nosem.Spojrzałam na ciebie i zrobiłam minę słodkiego psiaka.-Popełniłam błąd,wybaczysz mi?-No nie wiem.Zaufanie to podstawa.-nagle spoważniałeś.Ten widok napawał mnie niepokojem.-Przepraszam.-szepnęłam słabo.-przepraszam.Patrzyłeś na mnie jak na skazańca.Byłam przerażona.Po chwili jednak,zauważyłam,że zaczynasz podejrzanie marszczyć nos.Zmrużyłeś oczy,po czym wybuchłeś głośnym śmiechem.Wziąłeś mnie jeszcze mocniej w ramiona i czule do siebie przytuliłeś.-Musisz mi ufać,złośnico.-mruknąłeś,przesuwając ciepłymi wargami po mojej mokrej szyi.-Inaczej się nie da.-Boże,tak się wystraszyłam..-A co byś zrobiła,gdybym jednak wyjechał?-zapytałeś po chwili,pomagając zdjąć mi przemoczną do granic możliwości kurtkę.-A zamierzałeś?-syknęłam,wyciskając z włosów resztkę deszczu.-Przez chwilę..pomyślałem,że skoro mi nie ufasz,to ci na mnie nie zależy.Po prostu.-zawhałeś się.-Po prostu pomyślałem,że to dobry pomysł.Przez moment.-Głupku,pojechałabym za tobą na koniec świata!-krzyknęłam.-Kocham cię i już nigdy,nigdy,nigdy nie dam się tak omamić!Byłam zazdrosna,a wiesz .. co zazdrość robi z ludźmi.-Robi z nich idiotów.-parsknąłeś śmiechem.Przyłożyłam ci otwartą dłonią w ramię i równie szybko ją zabrałam.-Au.-syknęłam.-Kolejny błąd,złośnico.-uśmiechnąłeś się do mnie promiennie i wziąłeś mnie za rękę.Prowadząc mnie do swojego pokoju,zatrzymałeś się w połowie drogi,spojrzałeś mi w oczy i nieśmiało szepnąłeś:-Mam do ciebie pytanie.-twój głos był niższy niż zwykle,drżał.-Znamy się kilka dobrych lat.Jesteśmy ze sobą już cztery.To szmat czasu,prawda?-Prawda.-przytaknęłam,byłam zdezorientowana.-Znamy się bardzo dobrze,łączy nas coś niesamowitego.-ucałowałeś moją zziębniętą dłoń.Popatrzyłeś na mnie ostatni raz,po czym uklękłeś i przybliżyłeś moją rękę do swojego serca.-Czujesz?Czujesz,jak bije?-zapytałeś,patrząc na mnie wyczekująco.-Co ty wyrabiasz?-Chciałbym cię zapytać,a uwierz nie jest mi łatwo.Boję się jednak,że jeśli teraz tego nie zrobię mokra królewno to się długi czas nie odważę,znowu..-O co chodzi?-zapytałam drżącym głosem.-Wyjdziesz za mnie?....Moment ciszy.Krępującej,gęstej ciszy.Twój przestraszony wzrok.Moje otwarte ze zdziwienia usta.Musieliśmy wyglądać doprawdy zabawnie.Patrzyłam na ciebie jeszcze chwilę,żeby zaraz potem krzyknąć głośne,wyraźne:TAK i zalać się tysiącem łez.Tym razem,łez szczęścia-jak to mówią.

 

 

storiesaboutus

 



Komentarze

zosiafoto Boskie
29/05/2012 15:20:29
iweztuogarnij miło : ))
29/05/2012 15:21:16
kataszyyna super;)
31/01/2012 13:42:26
iweztuogarnij dzieki :)
31/01/2012 14:50:47
1directiooon Fajne !
+zapraszam do mnie :)
przeczytałam supeer .!!
31/01/2012 12:16:24
iweztuogarnij dziekuje ;d
31/01/2012 14:50:41
thebestfrien Fajne ; )
Zapraszam ; ) .
31/01/2012 10:05:55
iweztuogarnij dzieki ;d
ok ok :)
31/01/2012 14:50:36
kamylkagrr piękne opowiadanie :)
31/01/2012 10:06:58
iweztuogarnij mnie również się podoba ;)
31/01/2012 14:50:29
tacolubiczekoladexdd świetne ; ))
31/01/2012 8:35:33
iweztuogarnij dziekuje :)
31/01/2012 14:50:12
dominikapaula Dobre ! :D
30/01/2012 23:46:09
iweztuogarnij dzieki ;d
31/01/2012 14:50:11
lovestolaugh fajne :*
wbij ;)
30/01/2012 23:37:56
iweztuogarnij dziekuje :)
na pewno wpadne ;*
31/01/2012 14:49:34
redshine fajnie ;)
30/01/2012 22:45:03
iweztuogarnij dziekuje :)
31/01/2012 14:49:25
truskaffkovva Zajebistee . <3
30/01/2012 22:43:48
iweztuogarnij dzieki ;d
31/01/2012 14:49:20
Photoblog.PRO nowoczkaa ładne:*
30/01/2012 22:35:14
iweztuogarnij dziekuje ;*
31/01/2012 14:49:17
~dorrotkaaa :**
30/01/2012 22:34:34
iweztuogarnij
31/01/2012 14:49:11
Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika iweztuogarnij.

Informacje o iweztuogarnij


Inni zdjęcia: Za leniwy jestem bluebird11*** coffeebean1Dz zaufajdobrymradom18Rododendrony mają swój czas :) halinamAccumulation of thoughts... mattdata... siemapblAtrament modernmedival1470 akcentova321 przezylemsmiercJa zaufajdobrymradom18