Wydawało mi się że okres bez partnera to czas na naukę niezależności.
Ale na ile dobrzy chcemy w tym być? Czy stając się świetnymi singlami,
z mnóstwem nawyków, nie ryzykujemy że umknie nam ktoś wspaniały ?
Nie którzy ustatkowują się małymi krokami, inni wogóle się na to nie godzą.
Czasem statystyka się nie sprawdza. Sukces zapewnia chemia.
A czasem koniec nie zabija uczucia.
Status singla należy pielęgnować, ponieważ podczas tygodnia lub całego
życia w samotności, może być Ci dana tylko jedna chwila.
Chwila, w której nikt Cię nie ogranicza.
Rodzic, zwierzak, rodzeństwo, przyjaciel.
Chwila w której zażywasz wolności, w pełnym tego słowa znaczeniu.
A potem, ta chwila mija...