[*] Paulina Szyszko [*]
Na zawsze w naszych sercach. W sobote jej pogrzeb... ;(
Dni stały się pozytywne. A nawet bardzo. W moim życiu przez ostatnie dni działo się dośc dużo i było ciekawie. Ten "długi" weekend był bardzo obfity w imprezowanie. Leżąc w swoim cieplutkim łóżku, zastanawiałam się jakim cudem ja to wytrzymałam? Przez ostatnie pare dni dowiedziałam się co to znaczy życie. Dosłownie. Wychodziłam z domu o tej 8 albo 9 rano, a wracałam późnym wieczorem. Najczęściej jeździłam po mieście bez celu... Jak taki bezdomny. Nie mający dachu nad głową. Ale również były też dobre chwile. Poznałam 2 nowych znajomych... Dobra nie będę taka skromna... 5ciu znajomych... Aż czy tylko? Sądzę, że aż. Są naprawdę fajni i mają nierówno pod sufitem. Szczególnie jeden z nich. Impreza u nowych znajomych była naprawdę świetna. Drinki, które mi robili były naprawdę dobre. Na początku byłam trochę spięta, ale po dłuższej chwili dałam na luz. Potem przyszli dwaj sądziedzi i Asia - dziewczyna Daniela chyba... Skoro się całowali... Już nie mogę się doczekać tej soboty xD. Znowu sobie wypijemy hehe i bedzie wyjebiaście. Tęsknie za nimi. Naprawde... Szczególnie za jednym. Ale prawdopodobnie ma dziewczyne. Ale i tak mi się podoba... Przynajmniej dla mnie... Najciekawsze, że mają powyżej 20 lat.
Pozdro dla:
-Kuby :)
-Daniela
-Asi
-Roberta
-Dwóch sąsiadów [tzw. braci xD]
-Maggie :) :*
-Karci [ noo juz nie placz xD ]