tak właśnie, Klaudia Chinka (y)
w ogole seszyn profeszyn jak widac.
mama sobie wymyśliła, że mam się przyzwyczajać i wstawać wcześnie, super
nie wierze w te dwa miesiace, nie były najgorsze ale najlepsze też nie.
dziwnie w sumie ale jestem zadowolona.
wypoczęłam na pewno po całym roku ale i wybawiłam się za 10 miesięcy :D
zobaczymy jak to będzie, znając siebie dziwie się, że podchodzę do tego na takim luzie
ale jednocześnie się z tego cieszę, bardzo.
wywalone, obym zdała maturę. haha :D
so let's start last three years in a school, bitches!