Nie miałam trochę czasu w pt i sobotę więc dopiero teraz coś pisze xd
No więc taka cudna pogoda że aż nie chciało mi się nic uczyć.:0
Całą drogę w pociągu przesiedzialam z kolesiem który czytał mi swoje wiersze xd nawet całkiem nieźle, czemu to ja przyciągam dziwnych ludzi :D nie mógłby się dla odmiany trafić jakiś zabawny przystojniak? XD
No ale dalej, o bilansie nie bd pisać bo w piątek mało co bo nie miałam nawet chwili żeby coś konkretnego przegryźć a sobota grill :)
Aktywnośc
Piątek- 10 min interwału + skalpel
55 min biegu (8,3 km)
Sobota - killer Chodakowskiej + 59 min biegu (9km) bo cudnie się biegalo i lepiej mi się biega po lasach niż w mieście
11 MAJA 2017
12 KWIETNIA 2017
5 KWIETNIA 2017
3 KWIETNIA 2017
2 KWIETNIA 2017
30 MARCA 2017
28 MARCA 2017
27 MARCA 2017
Wszystkie wpisy