Łapcie mojego omlecika :D
Wczorajszy z twarogiem i kiwi.
Zaraziłam się od was tym omletowaniem, coraz częściej je jem ostatnio :) Dziś może na obiad zrobię sobie naleśniki. Uwielbiam <3
Jestem już po angielskim, szybko minęło. Na wykład nie idę, poucze się trochę na jutro.. Ale ten weekend mi szybko minął ;o Aż mi się wierzyć nie chciało, kiedy obudziłam się rano i zobaczyłam że to już poniedziałek ;d Ja nie chce ;(( Chcę już piątek, ten weekend na pewno będzie luźniejszy. Potrzebuję dłuższego odpoczynku.
Bilans:
Ś.: parówka, kromka chleba z serkiem ze szczypiorkiem
2 Ś.: kromka chleba z twarogiem, crunchy z jogurtem naturalnym
O.: Podjadałam słodycze i za dużo się uzbierało, więc darowałam sobie obiad
P.: -
K.: 3 kromki chleba, 1. z masłem i twarogiem, 2. z masłem i serem, 3. z samym serkiem ze szczypiorkiem
~1900kcal. O masakro...
Od dziś chyba zaczną wpisywać jeszcze aktywność. Skoro i tak prawie codziennie ćwiczę to czemu nie;d Szału nie ma z tymi ćwiczeniami ale zawsze coś ;)
-Mel B brzuch 10min
-Nożycie poziome x50
-60 przysiadów