photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 7 MARCA 2013

Dzień 3.

Dzień 3.

 

Dzień dobry, dobry dzień :)

No powiedzmy że dobry bo bywało lepiej.

Rowerek zaliczony z reszytą ćwiczeń juz gorzej bo nie mam na nie siły.

 

Bilans mam dziś totalnie pokręcony i nie jestem z siebie dumna :<

 Ś: Najpierw jeździłam godzinę na rowerku potem zjadłam banana.

O ? : Przed wyjściem na uczelnie zjadłam krokieta z drobiowym mięsem i pół szklanki barszczu.

K: wypiłam jedno piwo z sokiem po wykładach, zjadłam bułkę razową z sałatą, szynką i pomidorem ,  a po powrocie do domu pół szklanki ryżu z warzywami .

 

Ciężko dobrze jeść przy takim beznadziejnym planie dnia ;(

A jeszcze gorzej jeśli cały dzień jesteś poza domem .

Jak wy sobie z tym radzicie ?