Jak to szybko leci :o
Dzień dobry, śniadanie miałam straaaaaaaaaszne i idę je własnie odrabiać ćwiczeniami. Nareszcie mam czas <3 jeju, zauważyłam, że przez pare ostatnich dni tak latałam od zajęcia zajęcia, a mało co zrobiłam.
Bilans;
10:00 parówka z szynki+ graham x2 ok. 400kcal
13:00 jogurt ok. 100kcal
16:00 rosół ok. 250kcal
18:00 leczo ok. 200kcal
RAZEM: ok. 950kcal
dużo za dużo.Jest poniżej 1000kcal, a to jest mniej więcej mój cel, więc jest dobrze. Mam zamiar powrócić do jedzenia ogórków i pomidorów, bo tak.
Aktywność:
80 przysiadów
30 brzuszków
200 pajacyków
10 minut na skakance
Chudego <3