Jestem zadowolona z dzisiejszego dnia :) Jeśli dzięki białku nie schudnę do soboty może przejdę na głodówkę 10-20 dni co o tym sądzicie?
bilans:
ś:2xjajko[160kcal]+trochę twarogu[30kcal]+2 plasterki szynki[20kcal]
d:nic
o:jajecznica z 2 jajek[160kcal]+ trochę twarogu[30kcal]+ryba[80kcal]
p:nic
k:nic
480kcal
ćwiczenia:
8min legs
a6w 5 dzień
50 unoszeń na każdą nogę
10 unoszeń bioder
40 brzuszków
bolą mnie uda (chyba zakwasy :P)
Co tam u was Motylki moje?:* przepraszam, że nie komentuję ale nie mam kompletnie czasu postaram się dziś usiaść i zajrzeć do was po kolei :)
Źle czuję się z tym, że muszę okłamywać moją przyjaciółkę, że znów tu jestem ale niestety(albo i stety) tak będzie lepiej dla mnie i dla niej poniekąt też, bo nie będzie się ze mną kłóciła :)
Wczoraj rozmawiałam z koleżanką i mówiła że była na 18-sto dniowej głodówce i schudła ok.10kg i tak zaczęłam się głębiej nad tym zastanawiać. Macie jakieś fajne ćwiczenia na nogi, konkretniej na uda? ;)