Przepraszam, że wczoraj do was nie zajrzałam ale nie miałam możliwość (net nawalił)
wczorajszy bilans:
ś:jogurt(143kcal)
d:jogurt(194kcal)
o:3x jajko(170kcal), szynka z piersi indyka (20kcal)+ trochę twarogu(100kcal) zawinięte wszystko w liść sałaty
p:nic
k:jogurt(114kcal)
ok.741kcal
ćwiczenia:
a6w
300x skakanka
8 min legs
dzisiejszy bilans:
ś: 2xjajko (120kcal)+ twaróg+ szynka z piersi indyka (16kcal) zawinięte w liść załaty
d:nic
o:pierś z kurczaka (240kcal) + 'sos' (jogurt naturalny zmieszany z mała ilością almette śmietankowym
p:edit
k:edit
zawolone... (przyszła przyjaciółka z ciastkami i chipsami, ale nie zjadłam mega dużo, ale jednak...) jutro będzie lepiej! na pewno!!!
ćwiczenia:
400x skakanka
3 dzień a6w
waga z rana 55.7kg (ważenie w każdą sobotę rano)
nie wiem czy to przez dietę (w której towarzyszmi mi praktycznie samo białko) mam dziś straszny ból brzucha... jak myślicie?
Co tam u was kochane Motylki?:*