No to pora na dzisiejszą notkę.
Nadal czuję się beznadziejnie.
Nie mogę się ruszać.
Co jeśli się zakochałam?
Nie wiem, czy chcę.
Postanowiłam, że pokażę wam moją twarz, na razie jedno zdjęcie, potem jeszcze coś.
klik zdjęcie jeszcze z wakacji.
Proszę, zmotywujcie mnie.
Jutro może głodówka.
***
Bilans dzisiejszy
śniadanie: parówka
2śniadanie: kanapka z szynką i ogórkiem
obiad: połowa galaretki, 4 żytnie chlebki z serkiem naturalnym i rzodkiewką.
podwieczorek: jogobella wiśniowa
kolacja: trochę makaronu szpinakowego
ćwiczenia:
wf
na więcej nie dam rady, niech przestanie mnie wszystko boleć..
moje super refleksje
Pokochałam sen.
W śnie Cię mam.
Coraz częściej.
Zawsze.
Chcę spaćspaćspać.
Chcę Cię miećmiećmieć.
Rozpływać się w wyimaginowanym
dotyku Twoich ust.
Więc śnij,
żyj we mnie.
1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30