nie wiedziałam co dodać do tego zdjęcia.szukałam w pamięci wspomnień i ogólnie nic konkretnego nie pasowało. panujący spokój wokół nie powoduje we mnie wyższych emocji. jedynie radość, że można odpocząć. odpoczywam więc. korzystam w ostatnich dni wolnego i obijam się jak tylko moge na wszystkie sposoby jakie jestem zdolna wymyślić:) mam lekkie wyrzuty sumienia bo jak zwykle moje plany z nauką do sprawdzianów nie wypaliły.. ale tylko lekkie:)
w związku z tym, że do zdjęcia nie ma jakiegoś bardziej konkretnego opisu to chcę powiedzieć aby zapobiec pytaniom-są to około metrowe pionki do gry w szachy i wszystko jasne:)
na koniec dodaję ostatnio moją ulubioną piosenkę (polską wersje) i w sumie to by bylo na tyle..
Pozdrawiam serdecznie Robaczki:)
dziś z wyróżnieniem dla Rudiego:)
Co zrobiłem?
W tym pożegnaniu. Nie ma krwi. Nie ma wytłumaczenia. Ubolewam nad prawdą z tysiąca kłamstw. Niech przyjdzie litość i odpłynie
Co zrobiłem? Zmierzę się ze sobą, aby przekreślić to czym się stałem. Zniknąć
I pożegnać się z tym, co zrobiłem.
Złóż wszystko, co o mnie myślisz. Podczas gdy ja oczyszczę tę zniewagę niepewnymi rękami. Niech przyjdzie litość i odpłynie
Co zrobiłem? Zmierzę się ze sobą, aby przekreślić to, czym się stałem. Zniknąć
I pożegnać się z tym co zrobiłem.
Przez to czym się stałem zacznę od początku. I choćby przyszedł ból dzisiaj to się kończy. Przebaczam temu co zrobiłem
Zmierzę się ze sobą. Aby przekreślić to. Czym się stałem.Zniknąć. I pożegnać się z tym. Co zrobiłem. Co zrobiłem? Przebaczam temu co zrobiłem.