Madzi mi na tym zdjęciu brakuje.
Trzeba było się w końcu spotkać, obgadać parę spraw
(Nie)zwykłe babskie pogaduchy.
Otaczają mnie wspaniali ludzie, na których zawsze mogę liczyć.
Ze skrajności w skrajność.
Dzisiaj dziwnie chce się żyć.
Cóż za nowość!