28.06.2014r.
Chyba sama nie wiem, czego chcę.
Wakacje zaczęły się już wczoraj, a ja nadal tkwię w martwym punkcie.
Zero planów, motywacji do działania, zadowolenia z czegokolwiek.
Dosyć często mam wrażenie, że jestem pozostawiona sama sobie. Nikt mnie nie słucha, nie stara się zrozumieć ani pomóc. To dosyć zabawne, bo gdy nadchodzą problemy, zawsze wiedzą, do kogo się zgłosić.
Chciałabym wyjechać stąd gdzieś daleko. Od tej obłudy, sztucznych uśmiechów i wiecznego przytakiwania, że wszystko jest w porządku.
Jak widać, moim aktem desperacji było założenie bloga. Mam cichą nadzieję, że chociaż tu mnie ktoś wysłucha, uszanuje moje poglądy i postara się zrozumieć.
Nie chcę być kategoryzowana, jako kolejna, wyolbrzymiająca własne problemy dziewczynka. No bo przecież co ja mogę wiedzieć o życiu? Nic. Moim jedynym problemem powinno być to, jaką parę skarpetek powinnam jutro nałożyć, ale cóż. Jednak tak nie jest.
Tęsknię za beztroskim dzieciństwem, dawnymi, starymi czasami i przyjaźniami. Czasem lubię powspominać stare, dobre czasy. Ach.
Przez ten czas kiedy to wszystko pisałam, zaczęłam obmyślać, co mogę robić - jednak nie zapowiada się na nic ciekawszego, niż otworzenie pudełka pizzy, zadomowania się przed telewizorem i otuleniem się kocem, jak na czerwiec jest dosyć zimno.
Jeszcze zaczynam tęsknić.. Nienawidzę tego cholernego uczucia, które przebija moje serce na tysiąc, możliwych kawałków. Staram się zapomnieć, ale mizernie mi to wychodzi.
Jak to mówią - czas leczy rany i oby tym razem również się to sprawdziło.
Miłego wieczoru.
Inni zdjęcia: 1407 akcentovaAktualne zdjęcie dawstemoja śliczna patkigdmoja kicia patkigdja patkigdja patkigd:) dorcia2700Dzień kobiet szarooka9325... thevengefulone... thevengefulone