godzina 00:20. ja jeszcze nie śpię, najlepiej. ;x
rano będe padnięta. zwłaszcza, że zapewne jakoś o 6 będe miała pobudkę.
eh no trudno, przeżyjemy. ;)
praktycznie połowa wakacji za nami.
chciałabym żeby czas stanął miejscu, żeby nic się nie zmieniało bo teraz jest właśnie tak jak sobie marzyłam.
stuknęło nam już 2 miesiące z misiem ;* a ludzie dalej pierdolą, pozdro.
wielki BÓL DUPSKA.
no co zrobisz, nic nie zrobisz. zostaje śmiać się z sytuacji.
''Dbam tylko o przyjaciół którzy na to zasłużyli
cenniejsza dla mnie przyjaźń niż miliony są w tej chwili
wiem że pieniądz odejdzie, czyniąc wielki test wokoło
prawdziwi są przy Tobie gdy robi się przypałowo
Więc idę z głową w chmurach dziękując wciąż za przyjaciół
pierdole dwulicowych chodź to tylko kwestia czasu
oliwa z dna wypłynie, obnażając wasz charakter
ogół zrozumie wszystko i rozjebie waszą bajkę''
co do przyjaciół, najwyższy czas rozważyć co nieco.
bo w chuja to ja robiona być nie lubię.
~ mykam, a może się wyśpię. branoc.
BUZI ;*