No more sorrow.
Dodano: 22 PAŹDZIERNIKA 2011
'Przyjaciel to ktoś, kto daje Ci totalną swobodę bycia sobą.' ~ Jim Morrison.
*
Dzisiejsze z Aśkiem <3. Wczoraj 3 godziny skajpajowania z tym głupkiem xd. Uwielbiam nasze głupie pomysły jak dzisiaj to na klatce :D. Trzeba być nami. BYLE CO! Chuligany dwa, ale co nas to, już tam nie mieszkamy to nas nie złapią przecież xD. Czekam na sobotę, iip <3. I oby niedziela też wypaliła. / Jutro rano do kościoła, mhm, oby powrót był tak samo pozytywny jak tydzień temu xd. / Ogólnie jest mi dziwnie. Nie jest tak jak bym chciała. Zdarzają się owszem te dobre momenty, ale dlaczego jest ich tak mało? Z każdym dniem jest coraz trudniej. Chciałabym żeby część problemów znikła, żeby się parę rzeczy rozwiązało. Mam nadzieję, głupią, cichą nadzieję, że z czasem będzie lepiej i będę mogła się uśmiechać bez powodu. / Idę oglądać "Pamiętniki wampirów". Ah. Do widzenia, miłego wieczoru! / Aha. I po raz enty przeżyłam koniec świata. Nieśmiertelność rządzi! :3
Komentarze
emilycarter
U mnie ona powraca gdy ich słucham. Ale TYLKO słucham. Nie mogę wtedy patrzeć na zdjęcia czy plakaty Jareda. Bo to wszystko psuje. I wydaje mi się, że `nasz świat` psują FG. No bo popatrz. Zanim ich przybyło aż w TAKIEJ ilości Jared był normalny. Ubierał się mega. Że tak powiem `w naszym stylu`, a teraz dostrzega to uwielbienie go ze strony tych lasek i staje się zarozumiały, i... popowy? Nie wiem jak to okreslić, ale mnie się tak wydaje. Że to wszystko zjebali pseudo fani. -.- Coraz więcej obecnych `starszych` fanów od nich odchodzi widząc to co się dzieje z Jaredem. A wątpię, żeby to był kryzys wieku średniego. -.-
Ps- przepraszam, że dopiero teraz odpisuję. Nie miałam kompletnie czasu. -.-
Ps- przepraszam, że dopiero teraz odpisuję. Nie miałam kompletnie czasu. -.-
23/10/2011 11:31:50
zachowajusmiech
podoba mi się to zdjęcie. :3 / cieszę się, że miło spędziłaś weekend. czekamy na sobotę, oł jea. <3 nie mogę się doczekać. xd / hiehie. koniec świata? : D
23/10/2011 9:14:00
mxrybeth
a co do meczu, no to grałam chora, z gorączką, zdychałam już po rozgrzewce, a dziewczyny z Tuszyna rozwaliły nas 3:0 z palcem w dupie. a my byłyśmy jak jakieś omotane na tym boisku. trener nie chciał na nas patrzeć po meczu, a co dopiero omówić z nami błędy. chyba tylko my potrafimy zepsuć 9 zagrywek w ciągu jednego seta. ;| a to miało duży wpływ na mecz, bo różnice punktowe w setach były małe. bardzo małe. :/
22/10/2011 23:25:29
mxrybeth
ja często mam tak, że nie mogę ich słuchać, ale nigdy nie trwa to długo. zazwyczaj kilka dni. dłużej nie potrafię, bo ta muzyka już chyba stała się częścią mnie na zawsze. co do Jareda.. wkurza mnie. i to bardzo. ale myślę, że to, co się z nim stało, nigdy nie będzie miało wpływu na to, jak bardzo kocham ich muzykę. ona mi pomaga, nauczyła mnie żyć.. i zawsze będę mieć do nich za to szacunek. do całej trójki. nawet do Jareda, który potrafi moje wkurwienie doprowadzić do apogeum. nie mogłabym nazywać Marsów "ścierwem" jak to robią niektórzy.. widzę, że źle się dzieje z zespołem i boli mnie to. ale chyba jako jedna z nielicznych nadal w nich wierzę, wierzę w ich muzykę i w Echelon. no i trochę dziwnie czuję się, wierząc w coś, czego ponoć już nie ma..
a co do samego Jareda.. po ostatnim live czacie uświadomiłam sobie, że on sam ma niezłe FUN z tego, jak się ubiera i z tego jak reagują na to ludzie. mam wrażenie, że on to robi, żeby niektórych podkurwić. ale szczerze, to mnie to śmieszy.
a co do samego Jareda.. po ostatnim live czacie uświadomiłam sobie, że on sam ma niezłe FUN z tego, jak się ubiera i z tego jak reagują na to ludzie. mam wrażenie, że on to robi, żeby niektórych podkurwić. ale szczerze, to mnie to śmieszy.
22/10/2011 23:18:31
