"Jedziemy nocą mijamy miasta, nikt z nas już chyba nic nie ogarnia, zmieniamy płyty, w drodze do światła tracimy czas.
W ciemności nocą gdy widzę kosmos, w szalonych oczach utonąć chcę.
Idę ulicą gubię telefon, dwie zapalniczki w kieszeni mam, chcę Ci spojrzeć teraz prosto w twarz, w szalone oczy jak te ulice. Znasz je tak dobrze, popłyńmy tam....
W szalonych oczach, w nocnych latarniach, w jasnych neonach.... spojrzeć w Twoje oczy."
LOKA.