Z kochaną Rose.
Cześć. Dzisiejszy kac to jakaś porażka. Ale byłam tak zmęczona tym tygodniem szkoły, że musiałam się wyluzować przy alko i zapomnieć o wszystkim. Jak się pije, to jest najlepiej, ale na drugi dzień już nie jest tak fajnie.. Chodzę dziś nie jak człowiek, tylko jak cień człowieka. Dziewczyny zresztą też. Dziś od rana siedzimy u Victorii i jesteśmy tu nadal, odrabiałyśmy razem lekcje, gotowałyśmy, oglądałyśmy filmy, plotkowałyśmy i tak dalej.. Niestety nie jesteśmy wszystkie na tych samych lekcjach.. W każdym roku mamy 7 lekcji, i teraz chodzę z nimi tylko na 3 gdzie wszystkie jesteśmy razem (oprócz Angeliny oczywiście, bo ona się nie liczy już). Ale gdy nie ma przy mnie moich 4 wariatek, też sobie jakoś radzę, nie jest źle. Jestem towarzyską osobą, więc z tym nie mam problemów :)
Dziś nie idziemy na imprezę, nie chce nam się. Wydaje mi się że każda z nas trochę za dużo wczoraj wypiła, i dziś już nie dajemy rady. Ale przecież zawsze można się zabawić też w środku tygodnia, prawda? Dla mnie szkoła nie jest żadną przeszkodą, hahah. A tymczasem ja spadam, bo chyba idziemy z dziewczynami na ten ogromny tor gdzie wszyscy jeżdżą motorami. Oczywiście żadnego alkoholu! :D Chcemy tylko jakoś dobrze spędzić sobotni wieczór, w dobrym towarzystwie. No to do napisania kochani.
____________________________________________________________________________________________________________________________________________
Od autorki:
trzeba tutaj nadrobić i dodawać sporo notek
Angelina - @staassie