photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 26 SIERPNIA 2014

71.

Rano obudził mnie telefon od mojej przyjaciółki Rose. Właściwie nie było już tak rano, była godzina 12. Gdy odebrałam odezwał się jej głos w słuchawce 'Hej laska, idziesz dziś na imprezę z nami?', byłam wtedy jeszcze taka zaspana 'Rose, co to za głupie pytania? Przecież zawsze chodzę z wami na imprezy', zaśmiała się i powiedziała 'no w sumie racja, to bądź gotowa na 20, taksówkę zaraz zamówię dla każdej z nas, a teraz muszę kończyć, bo mi się minuty już kończą, do zobaczenia', mruknęłam 'ta,ta, dobra do usłyszenia' i znów się położyłam na łóżko, ale nie mogłam usnąć. Więc poszłam pod prysznic, umyłam moje ciało żelem pod prysznic kokosowym, a włosy szamponem grejfrutowym. Uwielbiam brać prysznic. Jest to jedna z najlepszych chwil w moim dniu. Odświeżona, w szlafroku i mokrych włosach wyszłam z pokoju. Gdy zeszłam na doł coś zjeść, zobaczyłam od rodziców kartkę na blacie obok lodówki 'Kochana Gin, pojechaliśmy z Zackiem do San Diego załatwiać swoje sprawy, wrócimy najprawdopodobniej około północy. Kochamy cię bardzo, Rodzice' To było normalne u mnie w domu, więc jakoś specjalnie mnie to nie obchodziło. Nałożyłam sobie moich ulubionych płatków do miski i zalałam je mlekiem. Podczas jedzenia przyszedł do mnie sms od Justina 'Cześć piękna x', uśmiechnęłam się do ekranu 'Hej przystojniaku x' odpisałam. To były nasze typowe gierki, zawsze tak pisaliśmy, czekałam chwilę i znów usłyszałam wibracje mojego iPhona 'Mógłbym dziś do ciebie przyjść? Coś przemyślałem i chcę ci to powiedzieć'. Zastanawiałam się co mi chce powiedzieć, ale szybko odpisałam 'Okej, bądź na godzinę u mnie, adres chyba znasz, buziaki, pa x'. Po kilku sekundach dostałam odpowiedź 'Dobrze będę, buźka, bye x'. Dokończyłam śniadanie i pobiegłam na górę. Wysuszyłam i ułożyłam włosy, założyłam jakieś fajne ubranie i czekałam. Punktualnie po godzinie usłyszałam dzwonek do drzwi. Gdy otworzyłam moim oczom ukazał się Juss, wyglądał dziś bardzo dobrze. Przytuliliśmy się przyjacielsko na powitanie 'Hej Gin' dał mi buziaka policzek i dał kwiaty, 'Hej Justin'. Nigdy mnie tak nie witał, ale poczułam się świetnie. Wlałam wody do dzbanka i wstawiłam tam roślinki. Usiedliśmy na kanapie 'Justin ja też chciałam ci coś powiedzieć, bo wiesz ja nie wiem, ja się jeszcze nie zastanowiłam, no i tak serio nie wiem co mam o tym myśleć.. Bo z jednej strony moglibyśmy spróbować, ale z drugiej no.. wiesz ja się chce bawić', uśmiechnął się do mnie 'wiem, domyśliłem się, dlatego mam dobre rozwiązanie' złapał mnie za rękę i łobuzerstko się uśmiechnął 'może po prostu będziemy przyjaciółmi, ale z pewnymi przywilejami.. no wiesz na pewno o co mi chodzi, jeśli będziesz miała ochotę to będziemy wtedy mogli się całować i w ogóle, ale będziesz też mogła się dobrze bawić i ja też, wiesz taki związek ale nie do końca, taki bez żadnych konsekwencji', uśmiechnęłam się do niego słodko 'wiesz.. to jest nawet niezły pomysł' usiadłam mu na kolanach 'cieszę się że ci się podoba, najważniejsze jest twoje szczęście'. Spojrzeliśmy sobie romantycznie w oczy i zaczęliśmy się całować. Było cudownie, wziął mnie na ręce i zaniósł na górę, do mojego pokoju, położyliśmy się na łożku, zaczęliśmy z siebie zdzierać ubrania, no i.. sami wiecie. Po tym jeszcze się całowaliśmy, przytulaliśmy i rozmawialiśmy, ale Justinowi zachciało się spać, mówił że nie spał całą noc. Usnęłam wtulona w niego i obudziłam się jakoś 30 minut temu. Wzięłam prysznic, a moje kochanie jeszcze śpi. Położyłam się na jego tors i leżę tak do teraz. Szczerze to było dziś wspaniale, jeszcze nigdy nie było mi z żadnym chłopakiem tak dobrze. I jeszcze on tak cudownie całuje, wcześniej tego nie zauważyłam, chyba pijana już byłam. Teraz na trzeźwo zauważyłam w nim te wszystkie zalety i to jakim jest cudownym chłopakiem. Teraz to nawet zrozumiałam że związek stały z nim nie był by taki głupi.. Ale głupio mi jest teraz się do tego przyznać. Więc chyba będę milczeć..

 

___________________________________________________________________________________________________________________________________________

 

Od autorki:

:)

 

Angelina- @staassie

Komentarze

facelesssilence <3
29/08/2014 11:26:57
belikedobrev fajna :*
26/08/2014 18:40:27
lovattic hej ddodajemy?
26/08/2014 17:54:40
Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika itsginny.

Informacje o itsginny


Inni zdjęcia: Zima 2025r. rafal15891407 akcentovaAktualne zdjęcie dawstemoja śliczna patkigdmoja kicia patkigdja patkigdja patkigd:) dorcia2700Dzień kobiet szarooka9325... thevengefulone