fuck this shit !

Nie wiem czy to ,że moje życie stało cię bardziej barwne oznacza to ,że jest chujowo a może zaj....... :/ Niby wszystko fajnie ale jednak mój wygląd nie uległ żadnej zmianie więc nie mam żadnych powodów do szczęscia . Wszytko wokół czego kręci się teraz moj świat to wieczny melanż a gdzie w nim miejsa dla mnie i dla mojego ciala ? Otóz nie ma :/ Zaczynam od poniedziałku i mam zamiar coś z tym zrboić może te slowa okażą się pustymi słowami bo w poniedziałek jak zwyklę się nawpierd...m i po mojej zajebist.. diecie :/ więc nie chce niczego obiecywać poprostu sprobuję a jak mi się nie udą to wolę już się zapaść pod ziemię ,bo to że nie potafię nic ze sobą zrobić jest dla mnie straszną kompromitacją i ogółem żałosne to jest:/ dawno nie zagladałam na wasze fb mam nadzieje że wam dobrze idze :p co niektóre już usiągneły chociaż połowę ze swojego calu a ja nadal jestem w kropce :P