Nigdy nie mowilem wiele wrecz odwrotnie
Bo milczalem zawsze gdy chodzilo o mnie
Moze powinienem wstac, sam zabrac sie
za siebie nie wiem sam juz po co bije moje
pierdolone serce ...Taka rozkmina i wsumie
mam dola w chuj...ale powtarzam sobie
ze trzeba sie wyluzowac, niby to pomaga
ale i tak jest chujowo....