photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 6 MARCA 2010

Początek

Był czerwiec 2006 ostatnie tygodnie szkoły , Iga kończyła podstawówke ja 1 gim zbliżały się nasze piewsze wspóle wkacje. Miały być wyjątkowe jedyne w swoim rodzaju. Plan na rozpoczęcie był prosty impreze a moze raczej ognisko . Wszystko miałyśmy zaplanowane miały być na nim tylko najważniejsze osoby . Lewy i dalsze próby zeswatania go z Igą . Dawid Ż , który miał być ofiarą Niny Buła nasz nowy kolega oraz Łukasz P. towarzysz Żwańskiego. Los jednak trochde pokrzyżował nasze plany.

-Patrz ! Idzie Buła ! - prwie krzyknęłam do Igi . Siedziałyśmy juz jakies 30 min w umówionym miejscy nad rzeką ale nikt nie raczył się zjawić wystawili nas wszyscy..no prawie wszyscy . Obserwowałyśmy jak niedawno poznany chłopaak przenosi przez rzeke rower kurczowo napinając mieśnie brzucha. Których w sumie nie posiadał.

-Zaraz się psy zlecą - szepnęła do mnie mała blondynka na co zareagowałam niepochamowanym atakiem śmiechu.

-Hej dziewczyny gdzie reszta?

-Hmm no tak jakby nie dotarła.

Rozmowa rozkręcała się niemiłosiernie wolno bez większych rewelacji,

Nagle coś zachurkotało a na moscie pojawił się znajomy Simson to był Łukasz .

-Pomachajmy mu !

-Nie bo się ludzie patrzą !

- No nie pojechał ! Buła dzwoń do niego w koncu chodzicie do jednej klasy.

Chłopak spojrzał na mnie z niechęcią.

-Ojj dobra - wyjęłam ze złościa swoją komórke-Łukasz tak..no byliśmy tutaj ..a Dawid.. no ok to pojedz po niego a My wyjdziemy w Waszą strone .

Kuba poszedł do domu a my po jakiejs godzinie zebrałysmy swoje rzeczy i ruszyłysmy w strone dwóch w sumie nieznanych chłopaków.

Spotkałyśmy ich po przejściu dobrych 3 km ..

-Co Wy sobie w kulki lecicie czy jak ?! - Iga aż kipiała ze wściekłości .

Chudy brązowoki blondyn uśmiechnął się zawadiacko .

-Przepraszamy , że to tyle trwało ale czekaliśmy na jakiegoś znajomego po sklpem .. :)

-Po co ? - Iga nie odpuszczała.

Dawid wyjął dyskretnie butelke z czerwoną etykietką i wielkim białym napisem Warka .

Od tej pory prawie kazdy dzien miajał tak samo spotkanie rano postuj pod sklepem a później piwa na pogoni.

Nasze pierwsze piwa..

-Słuchaj Mili Dawid jest nawet przystojny prawda ?

-Hmm no powiedzmy a o co chodzi?

- Nie nic nic nie ważne.

-:)

Nie minęło dużo czasu a a dwójka zaczeła się przyciagać ja i Dawid staliśmy się przyjaciółmi bardzo bliskimi jak brat i siostra .

Był już Lipiec.

-Dobra mam stresa zaraz poznamy jego ekipe- patrzyła na mnie swoimi wielkimi zielonymi oczyma .

Nie zdązyłam jej odpowiedzieć po domy rozległ się głosny dziwięk dzwnka .

-Już jest -zapiszczałam .

Zbiegłyśmy na dół. Dawid stał przed furtką ale nie sam.

Uśmiechnął się.

-To mój brat bliźniak , Daniel- serce zabiło mi mocniej....

 

Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika istorym.

Informacje o istorym


Inni zdjęcia: ... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24