Mój organizm chyba dawno nie odczuwał stresu i wyśnił sobie wczoraj TROSZKĘ adrenalinki, żeby się rozerwać.
Dzięki temu doszłam do wniosku, że tak naprawdę drobny stres jedynie zmusza mnie do podejmowania decyzji
i przyjmowania odpowiedzialności, dodaje energii i motywuje do działania.Dziś zaraz po przebudzeniu wzięłam się za 3 unity z angielskiego i zaczęłam myśleć o matmie, a do szkoły dopiero w środę.
- - -
Każdy człowiek potrzebuje wsparcia i ciepła od drugiej osoby.
Użytkownik istitia
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.