Przypałowe zdjęcie ever.
Kozie narodzenie coraz bardziej przeraża mnie pogodą. Nie wiem czy idę do novum,aktualnie czekam na godzinę 18.
Jest tak samo..może tylko trochę smutno. Trochę nie ogarniam,przykro i wgl do dupy. Po raz kolejny to samo,spoko. Ludzie,których bym się ni chuj nie spodziewałam czekają na mnie z pomocą,dziękuję.
Ciaho z Adrianem znów napieprzają na pleeju,hehe nołlajty i kwadraty.