moje kochane papierosy. znajduję w was ukojenie. to takie cudowne, że jesteście zawsze, kiedy was potrzebuję. zawsze ze mną, he.
Może lepiej odejść i zapomnieć o wszystkim, co miało być, a czego nie było, o obietnicach i słowach. Wykroić z życia ten skrawek czasu i zacząć wszystko od nowa, bez oczekiwania na cud?