Siema
dzień jakiś taki chujowy...ni w dupe ni w oko
o 13(coś) wstałam więc jeszcze jestem na śnie...
tak sobię myślę.... ,że chuj cie powinno to obchodzić co u mnie ...To już nie twoja sprawa
Olewasz mnie? nie szkodzi... jeśli dzięki temu poczujesz się lepiej to spk... Ale pamiętaj że ja odwdzięczę się tym samym w momencie gdy najbardziej będziesz mnie potrzebował.
I ten stan gdy siedzisz i nie wisz czy dalej życ...
przyjaciołom elo jak zaciśniętą pięść
po to umieramy żeby znowu rodzić się
każdy dzień na ulicy rodzi nowy krzyk
dobrze wiem, że już tak miało być
+
pytają się czemu nie chce spoważnieć
nie obchodzi mnie, że sztywniaków drażnię
+
oceny i pusty splendor, iść za tym co większość?
pierdole przeciętność!