Póki co, serce mam zatrute...A uśmiech na twarzy bardziej gorzki niż smutek

Jak niektórzy zauważyli- zmieniłam nazwę mojego fotobloga. A to dlatego, że zaczyna się nowy rozdział w moim życiu. Dowiaduję się na kogo mogę liczyć. Do kogo mieć zaufanie. I czasem można się zdziwić jak to wszystko się rozegrało i potoczyło. Kilka osób pomyśli, że jestem głupia itd.       TAK TO PRAWDA!  Ale mówię co czuję, a nie udaję przed nikim!

Wczoraj na dwórzu z Adą zauważyłyśmy kto na prawdę Nas lubi. LUBI. Nie przyjaźni się z Nami, ale lubi.

I się zdziwiłyśmy.

Mam nadzieję, że w końcu jakoś to wytłumaczymy.

Ale narazie spadam, bo jedziemy z Adą na pizzę ;)

Ktoś jedzie?

Nieee, lepiej nie.

Dziękuję:
Adzie :*

Emilce, która pomyślała, że jej nie ufam. Tylko, że to nie jest prawdą :*

Sabinie, za szczerą, choć dołującą rozmowę :*

Anicie, która zachowała się jakby Nas znała i pomachała na przywitanie.

Darkowi, który do 23:45 dawał mi wskazówki :*

^^ Tamtym dziękuję i pozdrawiam Was serdecznie.

___________________________________________________________________
Czaicie?! Muszę kupić nową sukienkę! Co za zdzierstwo!

Jaki kolor? Tylko nie niebieski...

Pomocy!