A to moja cała 4 rodzeństwa;]]
na zdjęciu tak nie winnie wygladaja no nie;]]
a na realu to poprostu sa szatany w ludzkiej skorze ehhehe;]]
ale to jak każde dzieci no nie;]]
mam nadzieje ze z tego wyrosna;]]
Brak fot ogólnie
ale to nic pewnie kiedys to nadrobie;]]
a teraz jakis wierszyk wstawie i uciekam mamie
pomoc posprzatac bo marudzi
ze do szkoly nie poszlam to chociaz mam jej pomoc w domku hehe
Jak ptak chciałabym się unieść.
Odlecieć gdzieś gdzie znajdę siebie...
Siebie taką jaką chciałabym być.
Pokonać przeszkody.
Wznieść się ponad czas, ponad życie...
Życie które rani.
Ponad ziemią latać.
Bezbronnie, niewinnie jak ptak...
Ptak któremu nie grozi smutek dnia.
Jak ptak chciałabym się unieść.
Podbić ziemię i niebo swym szczęściem...
Szczęściem milczącym wciąż w głębi.
No to lece;]]
Papa pozdroski dla wszystkich