Na skrzypcach gra znudzony świerszcz
Spytał mnie dzisiaj, czy uda się?
Samotnie milczę, więc
Nie mam już łez
Wnikasz w mą myśl, Jesteś tu?
Znalazłeś tam tylko pył i kurz
Zostań, wystarczy nam
Wiary by trwać
Zapomnę dziś to co wiem
Bym mogła odejść gdzie tylko chcesz
Weź mnie i zbierz stąd
Bez słów, bez łez
Błądzę wśród traw dokoła mgła
Szukam w nich Ciebie odnajdę, wiem
Ktoś jest, zniknąć może ktoś
Nie chcę tak żyć.....