Sypie, sypie, sypie, sypie. Nie tylko śnieg, ale i wszystko inne się sypie. Ja to chyba muszę coś zmienić, ale dużo tego jest. Gdybym chciała, żeby wszystko było okej, musiałabym zmienić: orientację, charakter, wygląd, podejście do wielu spraw, no i kompletnie wyzbyć się nałogów. Eee to się pomęczę jeszcze troszkę.

Kocham twoje ręce, co targają mną na wszystkie strony

Każdy twój oddech co me ramie obchodzi zainteresowany
Usta, co obojczyk cięzkimi pocałunkami łamią
Wszystkie chwile, w których miałam cię na własność

Patrzysz na mnie, jesz w całości ciało
Ale my wiemy, że to nie jest to, co by się chciało
Ja ciebie uwierz, mogę kochać szczerze
Ale w twoją miłość w ogóle nie wierzę
Więc nie patrz tak na mnie, skoro myślisz o innej.

Zdjęcia są jak komputer - nigdy nie mówią prawdy.