zmiany

Hej wszystkim. Postanowilam, że wrócę do tego co robiłam kiedyś, ożywie trochę photobloga. Dawno mnie na nim nie było, a przez ten czas moje życie niemowicie się zmieniło. Nowa szkoła, przyjaciele i inne rzeczy. Ale szczerze mówiąc to nie jest ważne w dzisiejszej notce. Nie mam czasu teraz na nic, szczerze. Ciągłe treningi, zawody, szkoła... Cieszę się, że w końcu w tym roku coś zaczęło się poważnie dziać   i dalej siedze przy tańcu, tak jak wcześniej. Ogólnie to zmieniłam strasznie pogląd na ten świat i właśnie o to głównie w tym chodzi.

Od pewnego czasu dzięki wszytkim osobom, które mnie wspierają, uwierzyłam w siebie.  
Na czas obecny stwierdzam, że po wakacjach i tym wszystkim co przeżyłam w tak krótkim czasie, jestem mega odporna psychicznie. Poznałam to na własnej skórze
i uwierzcie, że jest to dobre. Powiem szczerze, że bardzo chciałabym podziękować osobom, które mnie wzmocniły i z którymi rozmawiałam 13214 razy a dopiero teraz,
za tym 13215 poskutkowało naprawdę. Chciałabym podziękować, lecz nie mam odwagi... To dopiero początek, mam nadzieje, że będzie tylko lepiej. 

MÓWIĘ TO DO WSZYSTKICH OSÓB, KTÓRE NIE WIERZĄ W SIEBIE! Zastanówcie się poważnie nad SOBĄ i SWOIM ŻYCIEM i zastanówcie się czy to co mówicie jest prawdą! Czy jesteście tak "beznadziejni" jak myślicie?<-Mówią Wam to inni? Czy to wszystko
co o osobie mówicie jest prawdą?<-Czy tylko Wy tak uważacie? Czy inni nie prawią Wam komplementów, a Wy je po prostu odrzucacie i nie chcecie nawet posłuchać?
Czy ludzie Was nie chwalą za byle co? Czy mówicie, że jesteście beznadziejni
i myślicie, że nic Wam nie wychodzi? OGARNIJCIE SIĘ I ZACZNIJCIE PATRZEĆ W KOŃCU INACZEJ NA TEN ŚWIAT, bo inaczej nic nie osiągniecie...

SZYBA.