Piszę tu od niedawna a pomysłów tyle, że głowa niemała.
Dziś postanowiłam nie iść do szkoły. Wiem, że robię źle ale to są moje pierwsze wagary od dwóch lat. Zawsze nie mogłam znaleźć dnia na ucieczkę, nawet odpowiedniego dnia na oddanie krwi, która dla innych ludzi jest tak bardzo potrzebna. Dziś też wiem, że postępuje nieracjonalnie. Przecież obiecałam dla trzech nauczycieli, że coś dla nich przyniosę może nie zawiodą się na mnie
Zastanawiam się jak człowiek taki jak ja czuje się bez szkoły. I muszę przyznać się, że jest dobrze (nie chce nic mówić, ale jest dopiero 6:30)
W szkole dziś jest dzień bez przemocy. Nie wiem, po co w tym uczestniczyć. Nie odnajduję się tam dziś chodź nikt ani nikogo nie gnębię... Chyba....
Więcej okazji tego dnia postanowiłam dodać zdjęcie, które na pewno nie świadczy o przemocy w szkole. Naprawdę to jest bardzo, bardzo porządna szkoła
Na koniec chciałabym podziękować wszystkim ludziom,
którzy czytają mój photoblog.
Aż się łezka w oku zakręciła.
Mały gest a znaczy tak wiele!