Święta, święta i po świętach..
Jak co roku, w sumie najlepszy jest ten czas oczekiwania, przygotowań..
Lepienie pierogów, pieczenie ciasteczek, smażenie ryb oraz krojenie warzyw do sałatki! Z mamusią najlepiej. :))
Podsumowując: było baaardzo rodzinnie! Jeszcze jutro wspólny obiadek i w poniedziałek bądź wtorek czas wrócić do Bydgoszczy organizować szalonego Sylwestra! :D
Jednym słowem jest świetnie!
***
Co u Was Kochani?
Wigilia pod względem pogody była okropna! Ale w pierwszy dzień świąt śnieg zaskoczył chyba wszystkich! ^^
W sumie jeszcze nie mam zdjęć z tegorocznym, pierwszym śniegiem! Oby wytrzymał jeszcze do jutra to może coś się "cyknie" :D
***
W tym roku postanowiłam spełniać swoje marzenia,
postanowiłam odważyć się zrobić coś, co zawsze chciałam zrobić. : )
A może się uda coś osiągnąć, a może..
28 marca. <3 - już czekam!
Na razie niech to pozostanie moją słodką tajemnicą. :*
Nie chodź tam, dokąd może zaprowadzić Cię droga, zamiast tego idź tam, gdzie ścieżki nie ma w ogóle i pozostaw za sobą szlak.
Ralph Waldo Emerson.