Hejo! Kurcze, tak rzadko tu bywam - muszę to zmienić! Bezapelacyjnie! :D
Macie mnie i moje duuże oka! Zdjęcie jeszcze cieplutkie. ^^
***
Co u mnie? Ojj.. dużo się dzieje.. począwszy od imprezowania, skończywszy na weekendach w domku rodzinnym (obecnie z siostrą <3) , jest wspaniale! : )
To nic, że mam masę pracy związanej z uczelnią na weekend, to nic.. ^^
Mam jeszcze na to 3 dni, spokojnie.. wyrobię się.. <czasem trzeba oszukiwać samą siebie> :D
Ogólnie pobyt mojej siostry w Polsce przedłużył się o całe 2 dni. ;>
Nie ma to jak wstać o 5 rano, by odwieźć siostrę na lotnisko (odległe o 150 km), a potem dostać telefon, że lot został odwołany.. -.-
To co, kolejna wyprawa, drugie 150 km.. Hmm.. nie ma to jak 10 godzin w aucie. <3 - tak minął mi piąteczek.. :))
Ale cóż, ten weekend dla mnie ma 5 dni - zaczął się w środę wieczorem - po powrocie z zajęć, następnie czwartek, który sama sobie zrobiłam wolny. :D - czasem i sumienne studentki potrzebują odpoczynku. ^^ No i piątki i poniedziałki, kiedy nie mam zajęć. :D
Obiecuję sobie, że w końcu wezmę się za plan opieki, prezentację i naukę.. - Boże, daj mi siłę. *.*
***
To tyle na dziś - mam nadzieję, że uda mi się tu bywać częściej! :))
***
Muah :*
Ponieważ [...] większość ran zadają nam najbliżsi, związek z drugim człowiekiem jest też miejscem, w którym najlepiej się one goją [...].
William P. Young