Jeeej, jak mnie tu dawno nie było! : )
Na pewno wszystkich poodwiedzam i nadrobię! Po miniaturkach widzę, że jest co oglądać. :D
***
U mnie? U mnie wszystko OK! Powyższe zdjęcie zostało zrobione podczas mojego "długiego", spontanicznego weekendu, który spędziłam na śląsku i w górach! Typowo rodzinny wyjazd - tego mi było trzeba. : )
Warto uściślać więzi rodzinne.. ^^ - pani obok mnie to moja siostra! (tak, wiem, wiem.. nie jesteśmy w ogóle do siebie podobne - dlatego warto zaznaczyć któż to taki). :D
Jestem bardzo, bardzo zadowolona.. po weekendzie wypoczęta psychicznie.. z wypoczynkiem fizycznym jest "trochę" gorzej, co daje mi po sobie odczuć w każdej chwili.. Jeszcze od 7:00 praktyki na oddziale położniczym.. Miałam taaaak wygórowane zdanie o tym oddziale, ale po dniu dzisiejszym chyba je zmienię - nie znoszę jak traktują nas - studentów jak kogoś zupełnie niepotrzebnego, jak zło konieczne. :x
Ale przetrwałam! - na dobitkę ćwiczenia z angielskiego, zasypiałam na siedząco + prowadzący jakoś się na mnie uwziął - od początku roku akademickiego w czasie dwugodzinnych ćwiczeń pyta mnie po kilka razy. -.-
Ale cóż, przeżyłam.. teraz marzę o cieplutkim łóżeczku, gorącej herbatce i jakimś filmie.. ooo, taaak!
***
Miłego wieczoru Kochani!
Chciałem zmienić świat. Doszedłem jednak do wniosku, że mogę jedynie zmieniać samego siebie.
Aldous Huxley.