Z moimi Misiakami (z którymi w środę będziemy walczyć z pediatrią)! :D
Od lewej - Ewelina, Karina, ja, Ola! :*
Zdjęcie z pamiętnej imprezy.. na której tak zabalowałyśmy, że po piosence "To już jest koniec... " tańczyłyśmy dalej i wracałyśmy już o świcie tramwajem zamiast autobusem nocnym.. ^^ Po dotarciu do domu przebrałyśmy się i leciałyśmy na wykład! Hahah, do końca dnia chodziłyśmy niczym ZOMBIE ! ^^ Oj dobrze sobie teraz tak powspominać. :>
Maaaam cudowny humorek! Obiecałam Wam, że będę informować jak z moją "kampanią wrześniową" i uwaga.. FIZJOLOGIA zaliczona na 4! Coś te czwóreczki się mnie trzymają - nie narzekam.. :D
Jeszcze tylko jedno starcie! O tak! :))
Niedługo śmigam na moją kochaną zumbę po dwóch tygodniach przerwy! Jest moooooc! :>
Nie idź za mną, bo nie umiem prowadzić. Nie idź przede mną, bo mogę za Tobą nie nadążyć. Idź po prostu obok mnie i bądź moim przyjacielem.
Albert Camus.