słuchając dawno nie słuchanej Pidżamy Porno
przypomniałam sobie to piekne lato..
ciepły wiaterek...
niebieskie niebo..
chmurki
gdy siedze sobie z mp3
leci Pidzama...
siedze na trawie
w krótkim rękawku...
w trampkach..
patrze sobie jak to grają znajomi w piłke...
jest tak cudownie..
jak już wiosna bedzie .. bedzie świetnie.. wierze w to, bardzo
wszytsko...
sie ułozy:)
Często twe oczy miast wiosennieć zielenią
Są takie zimne i dziwne
W chorych rozmowach twe oczy patrzą gdzie indziej
Patrzą tylko gdzie by się schować
Twoje ramiona – nie kruszące się ciasto
Nie pachną miętową maścią
Ja w twoich ramionach – nieistotny dysonans
Deszcz szczęścia strzał nad przepaścią
Szeptem na ucho powiem że
Że ja, ja się tego wyrzekam...
Tych ranków jak febra
- u okien twych jak żebrak -
Siedziałem na drzewie nie raz
Tych gwiazd spadających
- pijanych gwiazd na stos -
Nocą gdy będę umierał
Szeptem na ucho powiem że
Że ja, ja się tego wyrzekam...
Wyrzekam bo...
Nikt tak pięknie nie mówił, że się boi miłości
Jak ty
Zanim piorun i tęcza przejdą przez smutków most
Zanim dzień stąd odleci na chmurze
Zanim groszki i róże pocałują się znów przez płot
Zanim kurz pozamiata podwórze
Szeptem na ucho powiem że...