"Znasz to?
żyjesz snem, a potem się budzisz...
tak po prostu"
Bezsilna opada znowu do swojego świata
Jak w każdy inny dzień
Nie bierze słów na serio
Które nauczyciel obojętnie rzuca
Bezradnie zabłądziła i szybko:
Śnieg wieje przez okno do klasy
Ona upada ciągle głębiej
Dopóki dzwonek nie podniesie jej spojrzenia
Nikt cię nie słyszy.
Nikt cię nie widzi
Z lodowej wieży słychać twój krzyk o pomoc
Nikt cię nie słyszy
Nikt cię nie widzi
W lodowej wieży walczysz całkiem sama
Każdy tutaj zamarza
Każdy tutaj przegrywa
cdn.....