i osiadłem w holandii ... nawet przyjąłem ksywe czupakabra a mieszkam z niedziadem mazurskim dla beki, a wszystko dlatego że nazwałem tak kota bez ogona który całe życie na żula czeka aż ktoś mu cos zarzuci do opierdolenia ..... beka i sam zostałem czupakabrą a więc poszukałem info na ten temat i stwierdzam że krów kraść nie bede ale dziewki porywać i bałamucić oraz nacieracćsie boskimi kadzidłami będę
________________________________________________________________________________
a na zdjęciu czupakabra mniejsza
... rodzice chcieli wysłać mi psa w krtonie tak że łeb i ogon wystaje.... ja widze już tego kierowce jak odbiera paczkę u mnie pod domem... do paczki dołaczone zdjecie kierowcy podczas odbioru....
ELO B.S.N.T