Bo jednak nie jest tragicznie.
Zaliczyłam staropola!
Obrazek studentów I roku filologii polskiej pod drzwiami pokoju 3.34, 5 czerwca o godz. 11 był niesamowity: krzyki, piski, łzy w oczach z radości, wszyscy z telefonami w dłoniach dzwoniący do rodziny xD Jakby jakiś cud się stał :D
A tak poza tym to jako jedyna z całego roku mam 5 ze słowotwórstwa xD
Tak, to byłby fajny dzień - gdyby nie koło z poetyki na koniec xD
Ale - i tak jest pięknie.
Jeszcze 9 dni na przeczytanie prawie ostatnich 19 lektur:D
Potem tylko 3 podręczniki na egzamin ze staropola (najfajniejsze jest to, że nie wiadomo, kiedy on jest:D) i może coś z tego wyjdzie:D
Znajdź się w polecanych - zgłoś swoje zdjęcie do konkursu:
- graficznego Impossible is nothing - szczegóły TUTAJ.
- fotograficznego Kobieta we współczesnym świecie - szczegóły TUTAJ.