Kiedy usłyszysz moje dobranoc
Niech Cię nie zbudzi mój szept
Niech wkradnie się w Twój sen delikatnie
I miękko otuli Twoje dłonie...
Śnij... Jak gdybym leżała obok
/x/
Wiecie...
Bo ja się boję.
Ale musi być na luzie.
Komentarze
Użytkownik usunięty
pieknie:) :* stesknilem sie za Toba i Twoim PB ;) caluje
blacksheep nie ma się czego bać
skojarzyło mi się teraz \"Nie bój się, nie uciekaj przed snem, bo sen to nic złego, nic takiego, nic wielkiego...\"
pozdrawiam
Użytkownik usunięty
nie bój się... napewno masz obok siebie ludzi którzyu są... obok :) pomogą. uspokoją. bardzo nastrojowe zdjęcie. cudne *.*
pozdrawiam!
O sobie: Kilka dni temu skończyłam 18 latek...czy coś się zmieniło? Nie sądzę...Nadal jestem niepoprawną romantyczką...Wierzę w miłość...? Chyba powinnam...Bo czym byloby życie bez wiary, nadziei...Niczym...wiem po sobie...
Najważniejsza w moim życiu jest przyjaźń, miłość i muzyka. Przyjaźń to wartość, w którą nigdy nie musiałam jeszcze zwątpić. Przyjaźń to coś (bo jakże inaczej to nazwać) coś co potrafi naprawdę nadawać życiu sens. Jestem szczęśliwa, że doznałam tej przyjaźni...Tej prawdziwej, bezinteresownej, obustronnej...W świecie pełnym obłudy i kłamstwa trudno o prawdziwych przyjaciół. Mi się udało...
Miłość...zostawię bez komentarza...To temat bardzo delikatny a jednocześnie tak istotny w życiu każdego z nas...I muzyka (o tym troszkę niżej będzie). Jaka jestem jeszcze? Nie boję się wyzwań, jestem żądna nowości, kocham nowe miejsca,nowych ludzi...Ale z drugiej strony myślę że jestem zbyt ufna i naiwna...Mam nadzieję że uda mi się jeszcze popracować nad tą stroną mojego charakteru... Co lubię?- moją muzyczną miłością są ostrzejsze brzmienia (Soad) uwielbiam zanurzyć się w muzykę wielkich artystów takich jak u2, korn, him od roku gotyk jest cześcią mnie /artrosis, moonlight/
- moją drugą muzyczną pasją jest muzyka klubowa. Uwielbiam totalną ekstazę w tańcu (house, progressive, trance). Mogę tańczyć zawsze i wszędzie:)
- niezależność
-wylewać uczucia na kartkę papieru, tzn piszę wiersze:)
-zimowe spacery, majowe poranki..., czerwcowe łąki makami obsypane...ławki w parku jesienią...szum potoku, bezkres lasów...i pełnię księżyca
-ludzi otwartych, nie oceniających ludzi przed ich wcześniejszym poznaniem
-dominować:)
-swój pokój...jego ciepło...blask świec...zapach kadzideł...