Jesień co roku robi burdel w moim życiu.
Zawsze komplikuje wszystko w podejmowaniu zdrowych i świadomych wyborów.
Jest też porą roku odpowiedzialną za MegaPrzypały roku.
Niestety wróciła ta "strara M.". Wraz z nią te wszystkie sprawy, o których dawno zapomniano.
To wina Warszawy? Nie.
Ja się po prostu nie umiem zmieniać/Zmiany nie są mi dane.
Edit:
23:23
Usunęłam kilka zdjęć. Usunęłam kilka historii.
(Pati Yang - Si)
"Cóż, podobno tak jest łatwiej.
I chyba bezpieczniej.
Gdybym była przy Tobie,
mógłbyś już nie żyć."