Dziś jest jeden z takich dni, gdy mam totalnie w.yjebane na wszystko.
I czasem lubię takie właśnie dni.
Wrócę z pracy, odpalę film, otworzę Desperadosa i pomyślę: "mimo, że nieczęsto coś układa się po mojej myśli, to i tak jest przecież z.ajebiście".
Zrobię jeszcze listę abstynencyjną. O.
Podobno się sprawdza, póki się jej nie wyrzuci.
(Cold War Kids - Royal Blue)