I znów przyszła jesień...
I "ja staram się nie wstawać lewą nogą."
"Z lustra zerka korporacyjna bestia.
To chyba jest czas przestać narzekać.
Wypijam kawę i wybiegam jak źrebak."
"Teraz zwisa mi jedynie deadline."
"Chyba wezmę wolne, gdzieś na tak 3 miesiące. Jest tyle miejsc..."
"Odliczam minuty. Nie sprzyja mi czas."
"Miasto moknie, stoję w korku, jest dobrze..."
Jesienne inspiracje...
"Syrop - Jesień"
"Wybacz, nie ma mnie dziś, bo płynę po chwilach...
Warszawscy gawędziarze dawno poszli spać.
Na Śródmieściu spokój a po Próżnej hula wiatr..."