Ogarnia mnie pełnia spokoju i szczęścia. Związana nie tylko z sobotnim wyjazdem, ale ogółem sytuacji, która mnie obecnie dotyczy. Obiecuję, że wezmę się za to, co mam już do zrealizowania, aby osiągnąć to, na co już dawno sobie zasłużyłem. Trzymajcie kciuki.
/KOCHAM IRON MAIDEN