photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 29 WRZEŚNIA 2011

 

 

 

 

 

 

Było niby miło.

Skończyło się.

Jak cała reszta.

 

 

 

Kolejny dzień do usprawiedliwienia. Muszę znaleźć sobie 'tatusia do usprawiedliwień'. Kolejny raz...

Początkowie siedzenie na wspaniałym PKP. Potem szukanie przypału w parku. Reszta 'lekcji' spędzona na klatce. Robienie wróżb z dzieciństwa. Tego nam brakowało.

 

 

-'Kaś.... co mruczysz?'

 -'kolędę...'

 

 

' ja pierdolę ! ile dzieci ?! muszę jedno odstrzelić !'

 

'poszła na pasy by przejść na czerwonym...'