"Mam być wdzięczna?
Za co pytam się?
Za lycrę, za zakupy w TV shopie?
Audiotele, anoreksję, diety cud?
Wściekłe krowy i pryszczate świnie?
EURO, NATO, białe rejestracje?
Małą sztukę, wielką fonografię?
Aromat identyczny z naturalnym?
Za smallbusiness i big brother?"
Hey - Antiba.
Wypad z Emilką, Emilka na zdjęciu.
Tam gdzie diabeł przestał już mówić dobranoc ;)