Jak wam się poprzednie podobały? :) piszcie w komentarzach które najlepsze :P
Chciałabym poznać wasz gust :)
jesteś pewien że chcesz ze mną być? wiesz, jestem trudnym przypadkiem z chorobą psychiczną.
kiedyś pewnie spoważnieję, no kiedyś, bo obecnie mam inne plany.
tak, wiem - to straszne uczucie , gdy widzisz Go idącego z inną kobietą za rękę. w tym momencie świat jak gdyby Ci się wali - nic nie jest ważne, tylko to , że dłoń, która kiedyś prowadziła Cię przez życie - dziś ściska inną dłoń, nie Twoją. że facet, którego kochałaś ponad życie, i z którym wiązałaś tak ogromne plany - ułożył sobie życie, bez Ciebie, choć kiedyś mówił , że nie byłby w stanie funkcjonować bez Twojej osoby. ale wiesz co ? to minie , na prawdę. przyjdzie kiedyś taki dzień , że miłość do Niego a jednocześnie nienawiść zamienisz w szczery uśmiech, gdy zobaczysz , że tak na prawdę On jest szczęśliwy. przepełniać będzie Cię radość z tego , że ułożył sobie życie - i nie ta sztuczna, na pokaz, ale ta prawdziwa. bo jeśli kochałaś Go na prawdę, to nie ma opcji by było inaczej - przecież Jego szczęście, zawsze było Twoim .
Czasem daje ludziom opcje bycia cholernie blisko. Jeżeli jesteś jednym z nich, nie spieprz tego
Podobno nic nie dzieje się przypadkiem. Podobno Bóg stawiając na naszej drodze życia jakąś osobę ma w tym konkretny i określony cel. Zastanawiam się dlaczego zderzył nasze dwa światy... I nie znajduję wytłumaczenia. Chciał żebym nikomu już nigdy nie zaufała?
Najgorsze są wieczory ,kiedy już nikt nie może mi pomóc w ucieczce przed własnymi myślami
Bałam się tęsknić. Tęsknota oznaczałaby, że pogodziłam się z Tym, że już nigdy nie będziemy razem.
Trzymając wypalającego się już do końca papierosa w swojej drżącej dłoni, siedziała na brzegu krawężnika jednej z najruchliwszych ulic w mieście. deszcz padał jak oszalały. wstała, nietrzeźwo idąc przed siebie. jeden z samochodów, nie zdążył zahamować. uderzył ją z niesamowitą siłą. upadła. kierowca samochodu, cały roztrzęsiony wybiegł z pojazdu, krzycząc z zapytaniem czy żyje. - ujął w dłonie jej zakrwawioną twarz, po której spływały krople łez, wymieszane z jej ciemno czerwoną krwią. - nic Ci nie jest?! - krzyczał pełen amoku. - właściwie to jestem Ci wdzięczna. - wyszeptała, resztkami sił
Nadam sobie prawo do palenia papierosów i używania wulgaryzmów, pewności siebie ponad normę i nie noszenia stanika. Będę się chwalić swoimi majtkami i zdzierać obcasy na nierównych chodnikach. Jeśli najdzie mnie ochota, nie dopnę ostatniego guzika w tak skąpej bluzce i upiję się do cna. Nie pogardzę też głośnymi napadami histerii i piciem wina w piaskownicy o piątej piętnaście nad ranem. Jeśli tylko będę chciała. A potem i tak całą winę zrzucę na Ciebie .
Doceń to co masz zanim czas sprawi że docenisz to co miałeś.
-Skąd wiesz, że mnie kochsz?
- A skąd wiesz, że cię dotykam?
- Czuję to.
- No właśnie...
`A ja tam lubię czasem mówić głupoty- to takie niezrozumiałe dla mądrych.`
..3 w nocy. słychać wibrację telefonu, znowu wkurwiona, że ktoś śmie mnie budxić o tej godzinie klikam 'pokaż' i usmiech znów pojawia mi się na twarzy : 'nie obudziłem?' . oczywista odpowiedź : ' jasne, że nie'.
Masz chłopaka? Nie szukam. Nie chcę. Nie potrzebuję. Pewnie w tym momencie nasuwa ci się pytanie 'dlaczego?'. Ponieważ nie preferuje miłości na sile. Dziwne jest dla mnie posiadanie chłopaka tylko dlatego żeby był. W miłości nie uwzględniam kompromisów. Wspólnym byciu razem owszem. Czemu taka jestem? Dojrzałam.
SINGIEL - Samowystarczalna, Inteligenta, Niezależna, Genialna I Ekscytująca Laska.
Nigdy nie przestaniesz kogoś kochać. Po prostu nauczysz się bez niego żyć.